Akademia Bezpiecznego Dziecka w Buglo: nauka, zabawa i… zjazd ze zjeżdżalni!

Czy można połączyć świetną zabawę z nauką pierwszej pomocy? W Buglo udowadniamy, że tak! Od marca 2024 roku otwieramy drzwi firmy dla dzieci pracowników Buglo w towarzystwie swoich przyjaciół z klasy lub grupy przedszkolnej. Poznajcie naszą wyjątkową inicjatywę – Akademię Bezpiecznego Dziecka! 

Zwiedzanie firmy z twiste(re)m 

Dzieci, które odwiedzają Buglo, od samego początku wiedzą, że to nie będzie zwykła wycieczka. Zaczynamy wprawdzie spokojnie – od krótkiej prezentacji. Ale nawet wtedy nie mówimy nudy. Opowiadamy między innymi o tym, jak robimy nasze place zabaw z… sieci wyłowionych z oceanów. Dbamy o to, żeby bawić się odpowiedzialnie, a materiały, które trafiają do nas, mają drugie życie, zamieniając się w urządzenia, które możecie zobaczyć na placach zabaw. Dzieci są zwykle w szoku – jak to możliwe, że z sieci można zrobić zjeżdżalnie? 

Zjazd do akcji! 

Nie ma w Buglo lepszej drogi do hali produkcyjnej niż… przez zjazd ze zjeżdżalni! Tak, w Buglo schody są opcjonalne – pracownicy i goście mogą korzystać ze zjeżdżalni, by szybko i z uśmiechem przemieścić się między piętrami. Dla dzieci to często moment największej ekscytacji. 

A co potem? Produkcja placów zabaw na żywo! Mali odkrywcy mają okazję zobaczyć, jak powstają urządzenia Buglo. Od projektu po gotowy produkt – znają już cały proces. 

Małe kroki do wielkich umiejętności – warsztaty z pierwszej pomocy 

Ale na tym się nie kończy – prawdziwe supermoce dzieci odkrywają na samym końcu i to pod czujnym okiem prawdziwych bohaterów, czyli ratowników medycznych z firmy Mimed. Podczas specjalnych warsztatów uczą dzieci podstaw pierwszej pomocy. Każde dziecko dostaje możliwość przećwiczenia masażu serca i ułożenia poszkodowanego w pozycji bezpiecznej. To lekcje, które zostają na całe życie – i nie tylko w teorii, bo dzieciaki dosłownie biorą sprawy w swoje ręce! 

Do tej pory przeszkoliliśmy już około 200 małych ratowników i z dumą patrzymy, jak uczą się, jak ważna jest reakcja w sytuacji kryzysowej. A co najważniejsze – robią to z uśmiechem na twarzy!